Jak podaje Główny Urząd Statystyczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu 2014 r. w stosunku do czerwca 2014 r. wyniósł 99,8. Oznacza to, że ceny obniżyły się o 0,2%, a zatem zamiast inflacji po raz pierwszy w Polsce mamy deflację!
Deflacja to długotrwały spadek przeciętnego poziomu cen wynikającego z braku pieniędzy w gospodarce. Nie można mylić spadku cen obserwowanego w deflacji ze spadkiem cen związanym z rozwojem i postępem technicznym.
W sytuacji, gdy w gospodarce jest za mało pieniędzy zmniejsza się popyt ze strony konsumentów, w związku z czym producenci nie mogą sprzedać swoich towarów i obniżają ceny. Jednak gospodarka to swoiste naczynia połączone, zatem producenci obniżając ceny osiągają niższe zyski, bądź ponoszą straty i tym samym zaczynają redukować koszty.
Należy podkreślić, że krótkookresowa deflacja nie przyniesie gospodarce odczuwalnych strat, natomiast w długim okresie deflacja jest groźnym zjawiskiem dla gospodarki.
Główny Urząd Statystyczny podaje, że deflacja spowodowana jest przede wszystkim spadkiem cen żywności, odzieży i obuwia, edukacji.
A jak Państwo zareagowaliście na spadek cen, czy rzeczywiście odnotowaliście spadek cen Waszego koszyka zakupowego, czy też może wręcz przeciwnie, dobra, które na co dzień nabywacie w ostatnim okresie podrożały?