W ostatnich tygodniach wyraźnie widać narastającą presję administracji skarbowej. Rośnie ilość wezwań, rośnie też ilość kontroli i czynności sprawdzających.
Wieloletnie obserwacje wskazują, że każdy kolejny Rząd RP w sytuacji problemów z dochodami budżetu (niedopinający się budżet Państwa), zwiększa aktywność fiskusa. Niestety działania służb skarbowych często dochodzą wręcz do objawów fiskalnej gorączki. W takich sytuacjach, w toku realizowanych przez urzędników skarbówki postępowaniach, często dochodzi niestety do działań naruszających prawo podatników. Liczą się w zasadzie wyłącznie chwilowe wpływy podatkowe, a przyszłość i potencjalny wzrost … to kwestia dalszego planu – planu po wyborach do parlamentu.
Aktualnie wzmożone działania kontrole są codziennością, tak dla przedsiębiorców, jak i dla zwykłych podatników, którzy z działalnością gospodarczą nie mają nic wspólnego. Niestety te wzmożone działania coraz częściej są prowadzone w sposób dalece odbiegający od fundamentalnych zasad postępowania, co budzi poważny niepokój.
Mając to na uwadze pamiętać trzeba, aby od pierwszej chwili, od pierwszego kontaktu z pracownikami fiskusa zachować dalece idącą ostrożność i … nieufność.
Zdarzają się bowiem różne sytuacje, po celowe wprowadzanie w błąd włącznie!
smutna rzeczywistość polskiego przedsiębiorcy – nie wiem, w którym kierunku to wszystko idzie, ale wydaje mi się, że wzmożone kontrole przyniosą negatywny skutek. Aktualnie zmagam się z UKE – nie złożyłem sprawozdania z działalności telekomunikacyjnej, która była „dodatkiem” do dochodu, a kara liczona jest od przychodu! W głowie pojawiły się myśli – po co mi to było – lepiej nic nie robić i się nie narażać. Dochodzę do wniosku, że chyba lepiej traktuje się w Polsce kryminalistów niż przedsiębiorców…
Pełna sala na warszawskim kongresie Niepokonani 2012 – mówi sama za siebie!